Siemanko
W dzisiejszym odcinku robię test jak dodatki do oleju i paliwa wpływają na parametry oraz kulturę pracy silnika.
Weźcie też pod uwagę jak ten samochód dostał w ciry przez ostatni czas…
-wielokrotne pomiary czasów 0-100
-wielokrotne pomiary dróg hamowania
Pomimo 23 lat i 350tkm przebiegu nadal pracuje i jeździ perfekcyjnie… ale nagram Wam o tym jeszcze odcinek 🙂
Pozdro!
Pobrane z Youtube Deutz, Perkins, JCB, CAT, Cummins, John Deere, Naprawa, serwis i regeneracja serwomotorów. Wymieniamy łożyska, wyważamy wirniki. Sprawdź! Kompleksowa naprawa i serwis serwomotorów. Szybko i skutecznie w Warszawie. Wykonujemy kompleksowe remonty silników diesla oraz benzynowych do samochodów wszystkich marek. Wykonując regenerację silnika wymieniamy w Warszawie.
Related
47 thoughts on “CHEMICZNY REMONT SILNIKA – JAK DODATKI CHEMICZNE POPRAWIAJĄ PARAMETRY PRACY JEDNOSTKI? PEŁEN TEST.”
Kochani, prawie dwa miesiące mi zajęły te badania i setki kilometrów zrobione tym autem, przyznaję że dobrze się jeździ. Nie piszcie mi proszę że coś z podanych tutaj danych jest FAKE, bo fake to mogę zrobić jednego wieczora i pomiary były by o wiele lepsze 🙂 Oczywiście że współpracuję z Liqui Moly i jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. Cieszę się że, mogę pokazać produkty które faktycznie działają bez nacisku na fikcję jak to bywało w przypadku współpracy z "innymi producentami". Pozdro!
Profesorze, świetny vlogasek. Fenomenalny podkład muzyczny. Czy jest w planie pomiar Merca po np pół roku przebiegu? Myślę, że jest to uzasadnione i pokazałoby jak SPA na Merolka zadziałało. Zdrówka!
Czy stosować płukankę w silniku, który ma 500tys. przebiegu? MB w203 2,2CDI. Jedzie, odpala na dotyk, pali w trasie 5,8-6,2. Nigdy nie był rozbierany. Proszę o komentarz. Filmik super.
Wiadomo że to ustawka z tym tuningiem silnika chemią Wszystko miało wyjść doskonałe i tak wyszło Sponsor płaci to i wymaga Nasz Profesor się zeszmacił dla kilku złotych
Przy takich testach różnice byłoby widać na przyśpieszeniu 70-120 lub ustalić warunki pracy np 3 bieg start od 1500obr/min do 3500obr/min To jeszcze lepsze, bo eliminujemy ograniczenie w postaci opon (w obu przypadkach) a w drugim również reakcje skrzyni biegów i taki test byłoby najbardziej miarodajny 👍 Pozdrawiam!
Pytanie. Toyota Corolla Diesel – 250 tyś. km na oleju mineralnym. Wszystko działa prawidłowo. Czy warto robić teraz "płukankę" i wlać olej syntetyczny?
Na wstępie nie jestem mechanikiem, całkowicie nie mam pojęcia o mechanice, w takiej sytuacji jestem osobą w pełni uprawniona do wypowiedzenia się w temacie 😂 z moich obserwacji tego co miało miejsce na filmie, przed głośność, równa stała, co w przypadku dźwięku nie musi być złe, 80 db to dużo ale jest ok, natomiast po rozbieżności jest dość duża bo od 78 db do 81db, ale jeżeli zwiększyło się ciśnienie, głośność analogicznie też musiała się zwiększyć. W moim rozumieniu im wyższe ciśnienie tym głośniejsza praca, ponieważ trzeba dołożyć więcej siły aby ją wykonać, chemiczne czyszczenie przyczyniło się jednak na plus, ponieważ silnik pracuje bardziej wydajnie, co zmniejszyć powinni zużycie paliwa, skrócić czas uzyskania właściwej prędkości a w konsekwencji wyciszyć audi podczas płynnej jazdy, sam stosuje płukanki w moim aucie i nie narzekam teraz jeszcze autko przejdzie przez płukanie DPF, choć tu mechanik robiący mi auto ma dziwną tendencje lania oleju nad stan, i nie idzie tego zmienić, żeby go nie urazić to planuje kupić odsysarke i odsysać nadwyżkę🙂. Ogólnie jednak cały test pokazuje, że warto tak robić. Oby tylko mechanicy jeszcze chcieli to robić i to robili. To już całkiem super sprawa. Powtórzę nie znam się, nie jestem mechanikiem, dlatego i tylko dlatego uważam że jestem kompetentny w wypowiadaniu się na temat. 😁 Brawo za materiał👏👏👏👏
Test na pewno nie jest zupełną fikcją, jak niektórzy piszą, ale uwagę na kilka rzeczy jednak wypadałoby zwrócić: – ciśnienie oleju na zimnym silniku "PRZED" jest na wolnych obrotach sporo wyższe niż ciśnienie oleju na zimnym silniku "PO". Nic na ten temat nie wspomniałeś, za to przy minimalnym wzroście ciśnienia oleju na ciepłym silniku "PO" mówisz jak to taki wzrost jest na plus, jednocześnie nie wyjaśniając dlaczego przed całą kuracją na zimnym silniku ciśnienie oleju na biegu jałowym było o 1,5 bara wyższe. Różnica na ciepłym silniku jest w sumie pomijalna mając na uwadze, że auto miało przed pomiarem stary olej. – pomiar kompresji "PRZED" – jedna sprawa, że silnik kręcił trochę wolniej co na pewno powoduje, że ciśnienie jest niższe. Istotne jest też, że kręciłeś rozrusznikiem zwyczajnie krócej. Nie spowodowało to nie wiadomo jakich różnic, ale na pewno można było jeszcze kilka dziesiątych bara ciśnienia dobić – pomiar kompresji "PO" – silnik kręcił trochę szybciej, co może lekko zwiększyć ciśnienie. W dodatku kręciłeś rozrusznikiem sporo dłużej dając silnikowi nabić tyle ile był w stanie w pełni. – nie wspomniałeś o tym, że przy pomiarze zadymienia spalin za prawidłowy wynik uznaje się taki, który pochodzi z serii trzech prób które nie wykazują tendencji malejącej, oraz w którymś z 3 pomiarów nie nastąpił znaczny wzrost wartości współczynnika k. Podałeś po prostu jakieś wyniki, które oczywiście mogą być wynikiem takiej metody jak opisałem, natomiast nie zaznaczyłeś tego wyraźnie w filmie, więc nie należy się nimi sugerować.
Reasumując, pomiary kompresji mogą być lekko zmanipulowane z powodu ww. błędów przy pomiarze, ciśnienie oleju spadło na zimnym silniku o 1,5 bara i nic na ten temat nie powiedziałeś, ale urosło o 0,1 czy 0,2 bara na ciepłym i tylko to wyraźnie w materiale zaznaczyłeś, a w przypadku wyniku prób zadymienia nie zaznaczyłeś w jaki sposób uzyskałeś wyniki, więc właściwie nie należałoby ich brać pod uwagę, pomimo tego, że szczerze wierzę, że tutaj zadymienie rzeczywiście spadło po płukaniu układu paliwowego.
Test fajny, ale są błędy które mogą podważać jego wiarygodność. Nie sugeruję, że ten test to fikcja, tak jak niektórzy, ale z pewnością nie można powiedzieć, że nie ma co do niego żadnych zarzutów, bo są.
Szczerze mówiąc 5 za chęci, a 3+ za wykonanie się należy.
a co byś powiedział że idziesz do lekarza bo słabiej widzisz a lekarz ci przepisuje lewatywę w i mówi że po wypróżnieniu trzeba zażyć kąpieli robisz wszystko co zalecił lekarz i o dziwo dalej widzisz tylko że wystarczyło przemyć oczy tak jest z tym samochodem tankowanie paliwa w marketach bo taniej przeciągane wymiany olejów filtrów i furmankę zamuliło a 300 tysięcy to tylko dobrze dotarty motorek
Profesorze co myślisz o liqui moly speed tec? Co to właściwie robi? I czy według Ciebie długotrwałe stosowanie dodatków do diesla do czyszczenia egr,wtrysków i turbiny ma sens i pozwoli uniknąć remontów. Tak wiem pytania głupkowate ale profilaktyka łatwiejsza niż leczenie. Chyba.
Wlałem ostatnio Xado maxi do M113 mercedesa i choć tylko 1 butelkę, a pisze, że na 7,5l oleju pasowało by 2 to i tak zauważyłem wręcz ogromną różnicę w kulturze pracy tego silnika,a przejechałem dopiero 400km, gdzie efekt ma być po 1-1,5k…. Polecam produkty xado, do dyfra też wlałem profilaktycznie 🙂
Gdzie sie podzialy czasy, kiedy chris mowil, ze mozna sobie takie dodatki podarowac. Nic nie daje wiecej od regularnych serwisow i nic wiecej nie potrzeba.
Też testowałem produkty tej firmy, na własne potrzeby, na wielu autach płukanka do silnika – dałem dwie butelki na 7l oleju- ciśnienie sprężania mierzone przed i po, żadnej różnicy. Jedyny plus że przy remoncie silnika mniej pobrudzilem dłonie😂 po zdjęciu pokryw zaworów rzeczywiście troszkę czyściej ale nic poza tym. Do czyszczenia wtrysków: w124 3.0d zwariował, zaczęły zawieszac się wtryskiwacze- podwyższone obroty, nierowna praca. 2.5tdi R5 VW żadnej różnicy. Nissan 2.5d zaczął przykapcac, mimo wyjeżdżenia już któregoś zbiornika kopci na czarno mocniej niz wcześniej. Ot moje spostrzeżenia. Podczas pracy na samym płynie do wtrysków, rzeczywiście praca jest cicha i przyjemna, ale tylko przez chwilę.
Profesorze, chciałbym wysunąć tezę, że na pomiar ciśnienia oleju i kompresji może mieć wpływ jakość oleju. Należy zatem wykonać nastepny pomiar po 10tys km na oleju już zużytym.
Mogę jednoznacznie stwierdzić skąd wzięła się ta różnica w dźwięku silnika. Po wypłukaniu układu wtryskowego skręciłeś dobrze plastikową pokrywe silnika która wcześniej telepała i hałasowała. Dziękuję
Na pierwszych badaniach słychać że auto się nie wkreca, jest w trybie awaryjnym, na badaniach po płukaniu wchodzi na maksymalne obroty…. Nie dobry Ty………
Ja najchętniej zobaczyłbym pomiary na hamowni. Rozumiem, że taki zabieg ma bardziej wpływać na trwałość niż na osiągi ale skoro kompresja wzrosła to i odpychać powinien się lepiej
reklama LM… silnik chodzi ciszej na kazdym nowym oleju nic nowego… cisnienie po płukance tez wzrasta i nie musi to byc LM zreszta ona i tak jest bez szału sa lepsze na rynku
a ja, zastosowałem Prolong Oil Stabilizer… …chemia zadziałała po ok 6 km jazdy, zaraz po aplikacji, bez wymiany oleju, bo przejechałem na nim jakieś 2k km… ..silnik ucichł, dymienie czyli spalanie oleju, ustąpiło… …ale jazda, teraz, to jakaś dziwna przyjemność…
Zrobię w oplu corsie niebawem płukankę i militec albo ceratec. I pomierze ciśnienie na oko rośnie około pół bara na cylinder więc coś to daje na pewno i też jakby lżejszy start jest i auto lżej jedzie
Ze wszystkim się zgadzam, ale nie rozpowiadaj bzdur na temat olejów 0W, gdyż jest to lepkość początkowa przy zimnym starcie, czyli czym niższa tym lepiej. Ochronę przed zerwaniem filmu olejowego zapewnia nam ta druga liczba, czyli 20, 30, 40, aż do 60. Czym wyższa tym wyższa lepkość w temperaturze pracy. Ponadto wytrzymałość filmu olejowego na zerwanie jest dodatkowo określana jako "lepkość HTHS".
Proszę o doinformowanie się zanim zaczniesz wykłady nt. olejów i ich charakterystyki.
PS: Pałowanie na zimnym silniku oraz olejach 5W30 czy nawet 5W20 jest niebezpieczne. Do tzw. pałowania używa się olejów 0W40 czy 5W50 Panie Chris. W wyścigach długodystansowych też 10W60.
Kochani, prawie dwa miesiące mi zajęły te badania i setki kilometrów zrobione tym autem, przyznaję że dobrze się jeździ. Nie piszcie mi proszę że coś z podanych tutaj danych jest FAKE, bo fake to mogę zrobić jednego wieczora i pomiary były by o wiele lepsze 🙂 Oczywiście że współpracuję z Liqui Moly i jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. Cieszę się że, mogę pokazać produkty które faktycznie działają bez nacisku na fikcję jak to bywało w przypadku współpracy z "innymi producentami". Pozdro!
Profesorze, świetny vlogasek. Fenomenalny podkład muzyczny. Czy jest w planie pomiar Merca po np pół roku przebiegu? Myślę, że jest to uzasadnione i pokazałoby jak SPA na Merolka zadziałało. Zdrówka!
A czy takie SPA ma sens w aucie powiedzmy 5-letnim z przebiegiem ok. 100 tys.? W celach profilaktycznych?
Czy stosować płukankę w silniku, który ma 500tys. przebiegu? MB w203 2,2CDI. Jedzie, odpala na dotyk, pali w trasie 5,8-6,2. Nigdy nie był rozbierany. Proszę o komentarz. Filmik super.
z jakiego kozystałes produktu ?
Wiadomo że to ustawka z tym tuningiem silnika chemią Wszystko miało wyjść doskonałe i tak wyszło Sponsor płaci to i wymaga Nasz Profesor się zeszmacił dla kilku złotych
I Ty profesor polecasz najgorsze gówno jakim jest Liqui mol Wstydź się Wy celebryci dla kasy zrobicie wszytko Liczy się sponsor nie klient Żenada
350k dla starych meśków to jakby dopiero co z salonu wyjechał 😀
Gracias, el Profesor Chris. Saludos 🙂
Eko olej bo zielony 😁
Niezgniłe W202? :O
Przy takich testach różnice byłoby widać na przyśpieszeniu 70-120 lub ustalić warunki pracy np 3 bieg start od 1500obr/min do 3500obr/min
To jeszcze lepsze, bo eliminujemy ograniczenie w postaci opon (w obu przypadkach) a w drugim również reakcje skrzyni biegów i taki test byłoby najbardziej miarodajny 👍
Pozdrawiam!
Pytanie. Toyota Corolla Diesel – 250 tyś. km na oleju mineralnym. Wszystko działa prawidłowo. Czy warto robić teraz "płukankę" i wlać olej syntetyczny?
Krisie takie moje spostrzeżenie małe, lepiej przyjmowało się dane jak wstawiałeś je w filmik w formie tekstu.
Fajne ale dużo więcej gazowales dobrych masz sponsorów
Na wstępie nie jestem mechanikiem, całkowicie nie mam pojęcia o mechanice, w takiej sytuacji jestem osobą w pełni uprawniona do wypowiedzenia się w temacie 😂 z moich obserwacji tego co miało miejsce na filmie, przed głośność, równa stała, co w przypadku dźwięku nie musi być złe, 80 db to dużo ale jest ok, natomiast po rozbieżności jest dość duża bo od 78 db do 81db, ale jeżeli zwiększyło się ciśnienie, głośność analogicznie też musiała się zwiększyć. W moim rozumieniu im wyższe ciśnienie tym głośniejsza praca, ponieważ trzeba dołożyć więcej siły aby ją wykonać, chemiczne czyszczenie przyczyniło się jednak na plus, ponieważ silnik pracuje bardziej wydajnie, co zmniejszyć powinni zużycie paliwa, skrócić czas uzyskania właściwej prędkości a w konsekwencji wyciszyć audi podczas płynnej jazdy, sam stosuje płukanki w moim aucie i nie narzekam teraz jeszcze autko przejdzie przez płukanie DPF, choć tu mechanik robiący mi auto ma dziwną tendencje lania oleju nad stan, i nie idzie tego zmienić, żeby go nie urazić to planuje kupić odsysarke i odsysać nadwyżkę🙂. Ogólnie jednak cały test pokazuje, że warto tak robić. Oby tylko mechanicy jeszcze chcieli to robić i to robili. To już całkiem super sprawa. Powtórzę nie znam się, nie jestem mechanikiem, dlatego i tylko dlatego uważam że jestem kompetentny w wypowiadaniu się na temat. 😁 Brawo za materiał👏👏👏👏
I to jest ekologia, a nie kupowanie nowego auta.
Gówno prawda. Do silnika leje się nitro zmieszane z żywicą epoksydową.
Test na pewno nie jest zupełną fikcją, jak niektórzy piszą, ale uwagę na kilka rzeczy jednak wypadałoby zwrócić:
– ciśnienie oleju na zimnym silniku "PRZED" jest na wolnych obrotach sporo wyższe niż ciśnienie oleju na zimnym silniku "PO". Nic na ten temat nie wspomniałeś, za to przy minimalnym wzroście ciśnienia oleju na ciepłym silniku "PO" mówisz jak to taki wzrost jest na plus, jednocześnie nie wyjaśniając dlaczego przed całą kuracją na zimnym silniku ciśnienie oleju na biegu jałowym było o 1,5 bara wyższe. Różnica na ciepłym silniku jest w sumie pomijalna mając na uwadze, że auto miało przed pomiarem stary olej.
– pomiar kompresji "PRZED" – jedna sprawa, że silnik kręcił trochę wolniej co na pewno powoduje, że ciśnienie jest niższe. Istotne jest też, że kręciłeś rozrusznikiem zwyczajnie krócej. Nie spowodowało to nie wiadomo jakich różnic, ale na pewno można było jeszcze kilka dziesiątych bara ciśnienia dobić
– pomiar kompresji "PO" – silnik kręcił trochę szybciej, co może lekko zwiększyć ciśnienie. W dodatku kręciłeś rozrusznikiem sporo dłużej dając silnikowi nabić tyle ile był w stanie w pełni.
– nie wspomniałeś o tym, że przy pomiarze zadymienia spalin za prawidłowy wynik uznaje się taki, który pochodzi z serii trzech prób które nie wykazują tendencji malejącej, oraz w którymś z 3 pomiarów nie nastąpił znaczny wzrost wartości współczynnika k. Podałeś po prostu jakieś wyniki, które oczywiście mogą być wynikiem takiej metody jak opisałem, natomiast nie zaznaczyłeś tego wyraźnie w filmie, więc nie należy się nimi sugerować.
Reasumując, pomiary kompresji mogą być lekko zmanipulowane z powodu ww. błędów przy pomiarze, ciśnienie oleju spadło na zimnym silniku o 1,5 bara i nic na ten temat nie powiedziałeś, ale urosło o 0,1 czy 0,2 bara na ciepłym i tylko to wyraźnie w materiale zaznaczyłeś, a w przypadku wyniku prób zadymienia nie zaznaczyłeś w jaki sposób uzyskałeś wyniki, więc właściwie nie należałoby ich brać pod uwagę, pomimo tego, że szczerze wierzę, że tutaj zadymienie rzeczywiście spadło po płukaniu układu paliwowego.
Test fajny, ale są błędy które mogą podważać jego wiarygodność. Nie sugeruję, że ten test to fikcja, tak jak niektórzy, ale z pewnością nie można powiedzieć, że nie ma co do niego żadnych zarzutów, bo są.
Szczerze mówiąc 5 za chęci, a 3+ za wykonanie się należy.
a co byś powiedział że idziesz do lekarza bo słabiej widzisz a lekarz ci przepisuje lewatywę
w i mówi że po wypróżnieniu trzeba zażyć kąpieli robisz wszystko co zalecił lekarz i o dziwo dalej widzisz tylko że wystarczyło przemyć oczy tak jest z tym samochodem tankowanie paliwa w marketach bo taniej przeciągane wymiany olejów filtrów i furmankę zamuliło a 300 tysięcy to tylko dobrze dotarty motorek
na zimnym (klepie) = 80… rozgrzany (mniej klepie) = 80 …. kurtyna
350k przebiegu to dużo ?
Profesorze co myślisz o liqui moly speed tec? Co to właściwie robi? I czy według Ciebie długotrwałe stosowanie dodatków do diesla do czyszczenia egr,wtrysków i turbiny ma sens i pozwoli uniknąć remontów. Tak wiem pytania głupkowate ale profilaktyka łatwiejsza niż leczenie. Chyba.
Zmiana oleju to podstawa. Max co 10 tyś 🖐
Wypier.. l ten ebany egr 😁
Wlałem ostatnio Xado maxi do M113 mercedesa i choć tylko 1 butelkę, a pisze, że na 7,5l oleju pasowało by 2 to i tak zauważyłem wręcz ogromną różnicę w kulturze pracy tego silnika,a przejechałem dopiero 400km, gdzie efekt ma być po 1-1,5k…. Polecam produkty xado, do dyfra też wlałem profilaktycznie 🙂
najlepiej po chemicznym maja sie hony na cylindrach 😂
Gdzie sie podzialy czasy, kiedy chris mowil, ze mozna sobie takie dodatki podarowac. Nic nie daje wiecej od regularnych serwisow i nic wiecej nie potrzeba.
Też testowałem produkty tej firmy, na własne potrzeby, na wielu autach płukanka do silnika – dałem dwie butelki na 7l oleju- ciśnienie sprężania mierzone przed i po, żadnej różnicy. Jedyny plus że przy remoncie silnika mniej pobrudzilem dłonie😂 po zdjęciu pokryw zaworów rzeczywiście troszkę czyściej ale nic poza tym. Do czyszczenia wtrysków: w124 3.0d zwariował, zaczęły zawieszac się wtryskiwacze- podwyższone obroty, nierowna praca. 2.5tdi R5 VW żadnej różnicy. Nissan 2.5d zaczął przykapcac, mimo wyjeżdżenia już któregoś zbiornika kopci na czarno mocniej niz wcześniej. Ot moje spostrzeżenia. Podczas pracy na samym płynie do wtrysków, rzeczywiście praca jest cicha i przyjemna, ale tylko przez chwilę.
Profesorze, chciałbym wysunąć tezę, że na pomiar ciśnienia oleju i kompresji może mieć wpływ jakość oleju. Należy zatem wykonać nastepny pomiar po 10tys km na oleju już zużytym.
Mój znajomy kupił takiego MB z taksówki przy przebiegu 500tyś i zrobił nim drugie tyle po czym go sprzedał bo auto jeszcze normalnie jeździło
Mogę jednoznacznie stwierdzić skąd wzięła się ta różnica w dźwięku silnika. Po wypłukaniu układu wtryskowego skręciłeś dobrze plastikową pokrywe silnika która wcześniej telepała i hałasowała. Dziękuję
Na pierwszych badaniach słychać że auto się nie wkreca, jest w trybie awaryjnym, na badaniach po płukaniu wchodzi na maksymalne obroty…. Nie dobry Ty………
Psoze pytanie dlaczego kikster i michu stracili wiarę w to co robili
A potem chemiczne dodatki popłyną do polskich rzek
Ja najchętniej zobaczyłbym pomiary na hamowni. Rozumiem, że taki zabieg ma bardziej wpływać na trwałość niż na osiągi ale skoro kompresja wzrosła to i odpychać powinien się lepiej
Ale TYP wlał zielony płyn do chłodnic zamiast oleju silnikowego
ale z tego MECHANIKA, raczej filozof-akrobata
To co w końcu lać kiedyś nafta teraz płukanka???
reklama LM… silnik chodzi ciszej na kazdym nowym oleju nic nowego… cisnienie po płukance tez wzrasta i nie musi to byc LM zreszta ona i tak jest bez szału sa lepsze na rynku
Drogi profesorze. Sprzedałeś się strasznie i stałeś się zwykłym aktorzyną wciskającym ludźą kit. Wpadasz że subskrypcji.
Głupotą jest to że wy mechanicy nie podpinacie 4 manometrów na raz. Przecież czas to pieniądz 😃
Ceratec nie jest zalecany przez producenta do łączenia z olejem molygen.
Zrobili mi 3 płukanki nowy olej i pali jeszcze więcej oleju. A kopci cały czas teraz
a ja, zastosowałem Prolong Oil Stabilizer… …chemia zadziałała po ok 6 km jazdy, zaraz po aplikacji, bez wymiany oleju, bo przejechałem na nim jakieś 2k km… ..silnik ucichł, dymienie czyli spalanie oleju, ustąpiło… …ale jazda, teraz, to jakaś dziwna przyjemność…
Zrobię w oplu corsie niebawem płukankę i militec albo ceratec. I pomierze ciśnienie na oko rośnie około pół bara na cylinder więc coś to daje na pewno i też jakby lżejszy start jest i auto lżej jedzie
Ło matko Bosko! Jak łon dla jego zielony łolej naloł, toż to świntokractwo i czary kurłaaa ! 🤣
Ze wszystkim się zgadzam, ale nie rozpowiadaj bzdur na temat olejów 0W, gdyż jest to lepkość początkowa przy zimnym starcie, czyli czym niższa tym lepiej.
Ochronę przed zerwaniem filmu olejowego zapewnia nam ta druga liczba, czyli 20, 30, 40, aż do 60. Czym wyższa tym wyższa lepkość w temperaturze pracy. Ponadto wytrzymałość filmu olejowego na zerwanie jest dodatkowo określana jako "lepkość HTHS".
Proszę o doinformowanie się zanim zaczniesz wykłady nt. olejów i ich charakterystyki.
PS: Pałowanie na zimnym silniku oraz olejach 5W30 czy nawet 5W20 jest niebezpieczne.
Do tzw. pałowania używa się olejów 0W40 czy 5W50 Panie Chris. W wyścigach długodystansowych też 10W60.